Preud`homme: W czwartek chcemy zwyciężyć

- Nie jest łatwo określić szanse, jakie ma moja drużyna w meczu z Legią. Mecze na wyjeździe zawsze są trudne, zwłaszcza, kiedy na stadionie zgromadzą się tak zagorzali kibice, którzy nie będą oszczędzać się, by wspomóc swój zespół. Będzie ciężko, ale wierzę w nasz sukces. Gramy inaczej, zmieniliśmy taktykę i na boisko wyjdziemy z jednym celem – chcemy zwyciężyć - mówi trener Club Brugge Michel Preud'homme.

- Wybranie składu przysporzyło mi trochę kłopotów. Nie mamy możliwości skorzystania z kilku ważnych graczy, ale wierzę, że zawodnicy rezerwowi są w stu procentach zmotywowani, by zastąpić swoich kolegów z podstawowej jedenastki. To dla nich doskonała szansa na pokazanie się i oni doskonale to wiedzą.
Z Legią musimy zdobyć punkty. Żeby tak się stało, nie ma innego wyjścia, niż zagranie na pełnych obrotach. Z pewnością nie chcę ułatwiać trenerowi Czerczesowowi zadania i wystawię inny skład, niż w meczu przeciw Oostende. Jesteśmy zmotywowani, zmotywowana jest i Legia – myślę, że to spotkanie będzie godne Ligi Europy.
Ostatnie zajęcia treningowe jeszcze przed nami, dlatego nie zdecydowałem się na ostateczny skład. Belgijska prasa zgodnie twierdzi, że niedzielny mecz z Anderlechtem jest dla nas jeszcze ważniejszy niż ten z Legią, ale i tutaj mamy szansę na zwycięstwo, także z pewnością nie poddamy się bez walki.

- Waldemar Sobota? To świetny człowiek i profesjonalista. Oczywiście w pewnym momencie nie miał wiele okazji do gry, dlatego wypożyczenie okazało się dla niego lepszym rozwiązaniem. Wierzę jednak, że Waldek wróci do Brugii. Być może w naszym mieście pojawi się też kilku innych graczy z Polski, ale nie chcę zdradzać o kogo chodzi.